Mach Loop 2022

Ta nazwa w środowisku bardziej zaangażowanych fotografów statków powietrznych wywołuje sporą ekscytację. Czym zatem jest Mach Loop? Co oznacza hasło „jadę na Loopa”? O tym poniżej.

Czym jest Mach Loop?

Mówiąc wprost – nie jest to żadne konkretne wydarzenie, a miejsce. Mach Loop to poligon wojskowy położony w Walii (UK), a ściślej mówiąc w Parku Narodowym Snowdonia. Okolica przepiękna – niewysokie pagórki usiane licznymi szlakami, które można bez większego wysiłku przemierzać. Jak wskazuje drugi człon nazwy, loty wojskowe odbywają się po pętli (zawsze w jednym kierunku). Jest kilka miejsc, którymi samoloty/śmigłowce wlatują na pętlę i podobnie kilka, którymi stamtąd mogą wylecieć.

Kiedy coś się tam dzieje?

Odpowiedź jest krótka – nie wiadomo. To poligon i to czy danego dnia będą tam jakieś loty (i jakimi maszynami) wie tylko RAF i USAF (latają tam zarówno Brytyjczycy jak i Amerykanie). Nie ma żadnych publicznie dostępnych harmonogramów, a jeśli nawet ktoś twierdzi inaczej, to myśli życzeniowo. Relacje wieloletnich bywalców Mach Loop potwierdzają to, że można przesiedzieć „na górkach” nawet tydzień i nie zobaczyć ani jednego samolotu. Ale najczęściej, będąc tam kilka dni, powinno udać się zobaczyć przynajmniej szkolne Hawki i Texany z RAFu. Jeśli ktoś będzie miał więcej szczęścia, może zobaczyć Herculesa, F-15, Ospreya lub nawet Airbusa A400. Wszystko to kwestia szczęścia i ma to swój urok. Jedno jest pewne – nikt nie lata w weekendy i święta (brytyjskie i amerykańskie), a przelotów można spodziewać się między 9:00 a 18:00.

Skąd można oglądać samoloty?

Mimo, że w zasadzie z każdego miejsca można obserwować przeloty, to jest kilka najlepszych punktów do fotografowania. Są to punkty, do których prowadzą przetarte ścieżki i z których statki powietrzne widać z góry. Nazwy tych lokalizacji to Bluebell, Bwlch, Corris Corner, Cad East, Cad West i Spur. Te dwa ostatnie miałem okazję odwiedzić wraz z kilkuosobową ekipą. Tak naprawdę wybór miejsca podyktowany jest chęcią uzyskania konkretnych ujęć. Zależnie od tego czy chcemy zdjęcia od „pleców” czy spód samolotu, czy interesuje nas dynamika w postaci zwrotu czy tylko nalot „na wprost” – wybieramy konkretne miejsce. Wystarczy popatrzeć na filmiki z różnych punktów, żeby zorientować się jakie kadry można uzyskać. W Internecie są także strony poświęcone Mach Loop, które prezentują dokładnie te lokalizacje wraz z opisem i mapkami którędy można do nich dotrzeć. Wspinaczka nie jest trudna, choć miejscami trzeba złapać oddech. Ale zdecydowanie warto!

Do rzeczy, czyli zdjęcia z Mach Loop

W tym roku miałem okazję być na Mach Loop po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. „Na górkach” siedzieliśmy przez 4 dni i w zasadzie każdego coś latało. Ostatniego dnia dostaliśmy prawdziwe fajerwerki w postaci Herculesa, Ospraya, F-35 oraz F-15 w okolicznościowym malowaniu. Po cichu liczyliśmy na łut szczęścia i udało się! Kto nie próbuje, ten nie pije szampana 😉