Antidotum Airshow Leszno 2025 to już historia, ale jaka historia! Bezwzględnie są to moim zdaniem największe i najlepsze pokazy w naszym kraju. Najbardziej różnorodne, bo mamy tu pełen przekrój statków powietrznych – balony, motolotnie, motoparalotnie, szybowce, śmigłowce, samoloty z napędem śmigłowym i odrzutowce. Prywatne i wojskowe. Antidotum Airshow Leszno 2025 to 2 dni po 8 godzin, naładowane programem pokazów dynamicznych praktycznie bez przerwy.

Kilka słów o organizacji

Ciągle coś się działo w powietrzu lub na ziemi. Do tego wszechogarniająca atmosfera pikniku, niezliczone stoiska z gadżetami i bogata oferta gastronomiczna. Pokazom towarzyszyły płynące z głośników znajome głosy Radka Brzózki i Marka Siuty, którzy dbali o nieustanne przekazywanie ciekawych informacji dotyczących awiacji. Kto raz był na Antidotum Airshow Leszno, ten będzie wracał tam co roku. Szczególnie, że pokazy wieczorne i nocne zawsze robią wrażenie.

Niektórzy twierdzą, że impreza jest powtarzalna, ale to nie do końca prawda. Pewnie, że co roku powtarzają się niektórzy stali bywalcy pokazów, ale jest też sporo nowości. Na pochwałę zasługuje logistyka i organizacja okołopokazowa. Mimo bardzo dużego zainteresowania (75.000 ludzi w ciągu 2 dni), udało się sprawnie dojechać i wyjechać z imprezy. W końcu zorganizowano kierowanie ruchem przy parkingach, co bywało dużą bolączką w latach ubiegłych. O ile w zeszłym miałem kilka uwag, o tyle w tym w zasadzie uwag brak. To świadczy najlepiej o tym, że organizatorzy słuchają głosów i z każdym rokiem poprawiają co mogą. Brawo.

Relacja z pokazów

Relację fotograficzną z powodu wspomnianej dużej różnorodności musiałem podzielić na kilka sekcji. Zacznę o śmigłowców, które jak zwykle zrobiły show. Obok znanego i lubianego Bolkowa Bo-105, mogliśmy zobaczyć nowy nabytek Heli Solutions – legendarny Bell UH-1 Huey, znany chociażby z filmów o wojnie w Wietnamie. Innymi wojskowymi maszynami prezentującymi się na Antidotum Airshow Leszno 2025 były EC 665 Tiger i NH-90 Demo Team Niemieckich Sił Powietrznych. Ten drugi zasługuje na szczególną uwagę z powodu efektownego wieczornego zrzutu flar. Mogliśmy także oglądać pokaz umiejętności załogi ratowniczego W-3 Sokół Czeskich Sił Powietrznych. Zupełnie nowym dla Antidotum śmigłowcem był Mi-2 HeliForce z Węgier, który prezentował się w ramach pokazów zarówno dziennych, jak i nocnych.

Pozostałe części tej relacji:
[ Antidotum Airshow Leszno 2025 (cz.2) ]
[ Antidotum Airshow Leszno 2025 (cz.3) ]

2 odpowiedzi na “Antidotum Airshow Leszno 2025 (cz.1)”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *